Historia o przedsiębiorczych emerytkach – czyli renta rodzinna w praktyce


Zazwyczaj w ramach cyklu „środa z ZUS” prezentujemy Państwu najciekawsze zagadnienia z zakresu prawa ubezpieczeń oraz rozkładamy na czynniki pierwsze proponowane zmiany. Dziś jednak, chcielibyśmy nieco odejść od przyjętej konwencji i przedstawić Państwu historię z życia wziętą. Otóż ostatnio zgłosiła się do nas grupa sympatycznych Pań w wieku przedemerytalnym. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że przedmiotem konsultacji była chęć zamążpójścia jednej z nich celem uzyskania emerytury. Sympatyczne Panie martwiąc się o byt swojej koleżanki wymyśliły, że zeswatają ją z dość leciwym lecz dobrze sytuowanym sąsiadem. Los chciał, że w tym samym czasie w jednym z brukowców ukazał się artykuł na temat dziedziczenia emerytur. Nie pozostało już nic innego jak wcielić plan w życie.


Nasze Panie podeszły do sprawy w sposób nader profesjonalny. Niczym szpieg z krainy deszczowców szybko wybadały sytuację majątkową i rodzinną kandydata. A gdy okazało się, że spełnia on wszystkie ze stawianych mu wymogów, wybrały się do nas na konsultację. W trakcie rozmowy okazało się, że nasze Panie są przyjaciółkami ze szkolnej ławki, a podjęcie działań spiskowo-matrymonialnych było spowodowane otrzymaniem pisma z ZUS informującego o wysokości przewidywanej emerytury jednej z nich. Szokująca niska kwota emerytury, mimo wielu lat pracy to realia wielu kobiet. Przerwy w pracy spowodowane opieką nad dzieckiem, niższe wynagrodzenia otrzymywane za tę samą pracę w porównaniu z mężczyznami, czy też problem szklanego sufitu – to wszystko powoduje, że kobiety na starość otrzymują niższe świadczenia emerytalne niż mężczyźni. A to z kolei sprawia, że coraz więcej Pań decyduje się na tak zwaną „emeryturę po mężu”, która co do zasady jest wyższa.


Emerytura po mężu – co to takiego?


Zgodnie z ustawą emerytalną, renta rodzinna to świadczenie, które przysługuje uprawnionym członkom rodziny po zmarłym, który w chwili śmierci miał ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy lub spełniał warunki wymagane do nabycia jednego z tych świadczeń.


Osobami uprawionymi do renty rodzinnej są:

  1. dzieci własne, dzieci drugiego małżonka oraz dzieci przysposobione, przyjęte na wychowanie i utrzymanie przed osiągnięciem pełnoletności, wnuki, rodzeństwo i inne dzieci, z wyłączeniem dzieci przyjętych na wychowanie i utrzymanie w ramach rodziny zastępczej lub rodzinnego domu dziecka,
  2. małżonek (wdowa i wdowiec),
  3. rodzice, za których w uważa się także ojczyma i macochę oraz osoby przysposabiające.


Należy zauważyć, że katalog osób mogących ubiegać się o świadczenie po zmarłym jest zamknięty. Na uwagę zasługuje również, że w sytuacji wdowy/wdowca ustawodawca nie postawił żadnego kryterium stażu małżeństwa – czyli okresu, w jakim osoby powinny pozostawać w związku małżeńskim. Innymi słowy, niezależnie od tego czy małżeństwo trwało miesiąc, czy też 20 lat w sytuacji śmierci współmałżonka można ubiegać się o rentę rodzinną. Ważne jest natomiast, aby wdowiec czy też wdowa w chwili śmierci współmałżonka mieli ukończone 50 lat lub byli niezdolni do pracy, albo wychowywali co najmniej jedno z dzieci, wnuków lub rodzeństwa uprawnionych do renty rodzinnej po zmarłym współmałżonku, które nie ukończyły 16 lat, a jeżeli uczą się – 18 roku życia lub są całkowicie niezdolne do pracy.


Uprawnienie do renty rodzinnej przysługuje również, jeśli wdowa lub wdowiec spełni warunek dotyczący wieku lub niezdolności do pracy w okresie nie dłuższym niż 5 lat od śmierci współmałżonka lub od zaprzestania wychowywania ww. dzieci.


Relacja renty rodzinnej do emerytury po zmarłym mężu


Na gruncie polskiego prawa niemożliwym jest „dziedziczenie” emerytury. Mimo to, w mowie potocznej od lat funkcjonuje pojęcie emerytury po zmarłym mężu. Nie należy jednak mylić tych dwóch pojęć. Emerytura jest świadczeniem senioralnym, przyznawanym ubezpieczonemu, który z uwagi na swój wiek nie jest już zdolny do pracy. Emerytura w pewnym sensie jest również świadczeniem spersonalizowanym, bowiem jej wysokość zależy np. od uzyskiwanych przez ubezpieczonego dochodów. Renta rodzinna natomiast ma na celu zabezpieczenie bytu osoby, która z powodów zdrowotnych stała się niezdolna do pracy. Wprowadzenie przez ustawodawcę instytucji pobierania świadczenia „renty rodzinnej po zmarłym” ma na celu zabezpieczenie osób, które w wielu przypadkach straciły żywiciela rodziny, a które ze względu na swoją sytuację życiową (wiek, niepełnosprawność, konieczność kontynuowania nauki) nie mogą podjąć zatrudnienia. Z kolei idea możliwości uzyskania emerytury po zmarłym współmałżonku wynika z tego, że co do zasady małżonkowie budują swój dorobek razem ponosząc przy tym różne ciężary. Kobieta z racji swojej fizjologii częściej przebywa na zasiłkach, a zatem możliwość pobierania wyższego świadczenia po zmarłym mężu jest de facto rekompensatą za trud macierzyństwa.


Obecnie para jest w trakcie przygotowywań do ślubu. Z naszej strony pozostaje życzyć im wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, a o rozwoju sytuacji na pewno będziemy informować na bieżąco.


Autor: Anna Goral – prawnik specjalizujący się w sprawach ZUS